Zniechęć się na dobre! Czyli o tym, jak z czystym sumieniem nie używać wibratora. *)
Wibrator zdecydowanie nie może być dla Ciebie. W końcu po pierwsze nie jesteś pewna czy w ogóle Ci się przyda (choć o nim myślisz od jakiegoś czasu), masz narzeczonego, więc po co Ci jakieś substytuty, a do tego wszystkiego wyjdzie na to, że jesteś puszczalska….