Rodzice, którzy troszczą się o swoje dzieci zadają sobie pytanie, kiedy tak naprawdę jest czas, by rozmawiać z nimi o seksualności. No więc, nie ma czegoś takiego jak graniczny wiek “teraz rozmawiamy”. Proces jest prosty i jednocześnie bardziej skomplikowany. Oto kilka porad dla rodziców i opiekunów dotyczących edukacji seksualnej małego dziecka opracowanych przez dr Agnieszkę Walendzik z Towarzystwa Rozwoju Rodziny
- Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko prawidłowo się rozwijało …
- Jeśli zależy Ci na tym, aby uczestniczyć w edukacji seksualnej swojego dziecka …
- Jeśli czujesz, że brakuje Ci wiedzy i pomysłów, jak podjąć temat seksualności z własnym dzieckiem …
Człowiek – istota seksualna
Człowiek jest istotą seksualną a seksualność (rozumiana jako właściwość posiadania płci ze wszystkim tego konsekwencjami) jest stałym elementem naszego funkcjonowania w świecie. Towarzyszy nam od urodzenia do śmierci. Nie można się jej pozbyć ale można ją zaburzyć. Podlega całemu złożonemu systemowi norm, zasad, nakazów i zakazów ale także procesom i uwarunkowaniom biologicznym. W pierwszych latach życia dziecko uczy się, jak ją traktować, co o niej sądzić, jak przeżywać. Kluczową rolę w tym procesie odgrywa najbliższe otoczenie – rodzice i/lub opiekunowie. Dlatego ich postawy i poglądy na ludzką seksualność a także, to, co i jak o niej mówią, są takie ważne dla rozwoju dziecka. Jeśli chcesz włączyć się w proces edukacji dziecka, w pierwszej kolejności zastanów się nad własnymi poglądami na seksualność. Czy są one negatywne czy pozytywne – traktujesz seks jak zło konieczne i budzi w Tobie więcej obaw i lęków, czy wręcz przeciwnie – dostrzegasz jego wartość psychologiczną (bo daje przyjemność) i społeczną (sprzyja tworzeniu więzi). Co myślisz na temat ról i cech płci – są uwarunkowane biologią czy raczej kulturowo. A teraz pomyśl, co wiesz na temat seksualności i jakie są źródła tej wiedzy? Na czym opierasz swoje przekonania i czy są one wspierające rozwój dziecka, podążające za jego potrzebami czy raczej ukierunkowujące ten rozwój na ścieżkę tradycyjnych ról i powinności wynikających z płci. Dziecko rodząc się nie ma żadnej wiedzy ani doświadczeń związanych z seksualnością. Odkrywa świat płci, różnic, odmienności, powinności i stereotypów płciowych obserwując najbliższych mu dorosłych i relacje między nimi. Dowiaduje się, jaką powinno być dziewczynką bądź czego nie robią albo robią chłopcy. Słyszy komunikaty dotyczące płci własnej i odmiennej, czasami dowiaduje się, że lepiej być tym albo tamtym. Poznaje granice własne i innych, uczy się podejścia do bliskości. Często zadaje pytania o to, co dla niego niezrozumiałe – pyta np. o budowę ciała i różnice związane z płcią, o to, skąd się biorą dzieci. Reakcje i zachowania rodziców czy opiekunów są w tym momencie bardzo ważne – jeśli są negatywne i dorosły nie podejmuje dialogu, a dodatkowo karze dziecko za ciekawość i pytania, daje mu bardzo wyraźny sygnał, że o pewnych sprawach rozmawiać nie wolno. To „nie wolno” przekładać się może na kojarzenie zagadnień związanych z cielesnością, płciowością jako tych zakazanych, gorszych. Dziecko pozostaje zdane same na siebie. Poszukuje informacji w miejscach i źródłach, które nie gwarantują wiedzy prawdziwej, rzetelnej, dostosowanej do wieku i poziomu rozwoju. Ale co najgorsze rodzice tracą wtedy szansę na bycie najlepszym i najbezpieczniejszym przewodnikiem po świecie seksualności.
Świadomość – zamiast aranżacji
Edukacja seksualna dzieci nie wymaga szczególnej aranżacji. Wymaga natomiast świadomości, w którym momencie rozwoju dziecko zaczyna dostrzegać świat różnic płciowych. Zwykle dzieje się to około 3 roku życia. W edukacji seksualnej młodszych dzieci bardzo ważne jest wykorzystywanie momentów naturalnej ciekawości dziecka, spontanicznych sytuacji oraz okoliczności. Momentem wyzwalającym pytania może być ciąża i pojawienie się młodszego rodzeństwa, kontakt z nagością innych osób, zwłaszcza płci odmiennej (np. podczas kąpieli, przebierania się). Większość rodziców czuje zażenowanie i wstyd na samą myśl o rozmowie z dzieckiem dotyczącej spraw płci i seksu. Te uczucia są naturalne, ale nie powinny uniemożliwić edukacji. W przygotowaniu się i oswojeniu z tematem pomocne mogą być rozmaite publikacje. Są to zarówno książki dla dorosłych o rozwoju psychoseksualnym dziecka, jak i o tym, jakie tematy i w jaki sposób poruszać w poszczególnych latach życia malucha. Najważniejsze natomiast jest uświadomienie sobie, że jesteśmy odpowiedzialni za nasze dzieci i to od nas w dużej mierze zależy, jak będzie przebiegał ich rozwój seksualny.
Pytania są naturalne
Jest kilka zasad dotyczących prowadzenia z dzieckiem rozmowy z zakresu edukacji seksualnej. Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że pytania i zainteresowania 3,4,5-latka są zupełnie naturalne i właściwe dla tej fazy rozwoju. To dorośli mają z tym kłopot, a nie dzieci – a więc nie obarczajmy ich naszymi lękami. Nie każmy dziecka za to, że zadaje takie pytania. Jeśli jesteśmy zawstydzeni bądź zaskoczeni pytaniem, albo kompletnie nie wiemy, jak na nie odpowiedzieć, dajmy sobie chwilę czasu. Wzmocnijmy dziecko mówiąc „to bardzo ważne pytanie, cieszę się, że je zadałaś/-łeś” i jednocześnie przełóżmy rozmowę na później, np. obiecując, że wrócimy do tematu wieczorem. Oczywiście rozmowę zacznijmy jako pierwsi, nie liczmy na to, że syn czy córka zapomni o sprawie. Na pewno nie zapomni – to zbyt ciekawe zagadnienia. Ale rozczaruje się, jeśli nie dotrzymamy obietnicy. I może już więcej nie zapyta.
Dziecko wybiera rozmówcę
Kolejna zasada mówi o tym, żeby nie odsyłać po odpowiedź do drugiego rodzica. Dziecko samo wybiera sobie dorosłego, którego chce o coś zapytać. To kwestia bliskości, więzi, poczucia bezpieczeństwa, wcześniejszych doświadczeń w uzyskiwaniu zadowalających odpowiedzi.
Pytania dziecka pozwalają nam również ocenić, ile ono już wie, bądź jakiej „jakości” jest to wiedza. Trzeba w związku z tym mieć świadomość, jaka wiedza powinna dotrzeć do dzieci w wieku przedszkolnym, a na jaką jest jeszcze za wcześnie. Można wskazać trzy formy edukacji seksualnej małego dziecka. Pierwsza to komentowanie i wyjaśnianie sytuacji, w których dziecko się znalazło. Zwykle są to codzienne doświadczenia dziecka, obserwowane sytuacje itp. Ich zaletą jest to, że pojawiają się naturalnie, często są spontaniczne. Unika się wtedy sytuacji sztuczności i wymuszenia, które nie służą edukacji seksualnej. Kolejna forma to stymulowanie pytań i uzupełnienie przekazów materiałami edukacyjnymi (książki, artykuły, rysunki, filmy). Włączenie do zabawy książeczki opowiadającej o budowie ciała może być znakomitym wstępem do rozmowy na temat różnic płciowych. I wreszcie ostatni sposób edukacji to bezpośrednie odpowiadanie na pytania zadawane przez dziecko.
Poniżej znajdziesz proponowane treści z zakresu edukacji seksualnej dla dzieci w wieku przedszkolnym. Po lewej stronie są treści, o których dziecko 5- 6-letnie powinno mieć już wiedzę – dzięki niej będzie czuło się bezpieczniej, także dzięki relacji z rodzicem, który odpowiada na każde pytanie. Natomiast po prawej pojawia się uzupełniający komentarz. Proponowane treści pochodzą z książki D. Haffner pt. „Jak rozmawiać z dziećmi o sprawach intymnych”.
Zagadnienia dotyczące ciała:
- Każda część ciała ma nazwę i czemuś służy.
- Dziewczynki i chłopcy mają większość takich samych części ciała, z wyjątkiem kilku.
- Chłopcy mają penis/członek i mosznę.
- Dziewczynki mają wargi sromowe, pochwę/waginę i łechtaczkę.
Przy uczeniu dziecka nazw części ciała dobrze jest używać określeń książkowych (penis, pochwa, wulwa itp.). Dzieci zwykle opisują narządy płciowe za pomocą czynności, do jakich służą (np. siusiak, siuśka) i najprawdopodobniej takich określeń będą używać. Ale dobrze jest, jeśli od samego początku znają określenia – nazwijmy je – fachowe, neutralne.
Podczas przekazywania informacji dotyczących budowy ciała warto zwracać uwagę na to, że pomimo różnic każda z płci ma jakieś części ciała. Chłopcy są tu w uprzywilejowanej pozycji, gdyż większość narządów mają na zewnątrz i mogą je zobaczyć. Ale fakt, że dziewczynki nie widzą swoich narządów płciowych, nie oznacza, że nie mają ich wcale.
Zagadnienia dotyczące prokreacji
- Dzieci rosną w ciele kobiety w specjalnym miejscu zwanym macicą.
- Tylko kobieta może być w ciąży i urodzić dziecko, ale mężczyzna też jest potrzebny do jego powstania.
- Mamy karmią swoje dzieci
- mlekiem z piersi lub z butelki.
- Dziewczynki mogą być w przyszłości mamami, a chłopcy tatusiami.
- Aby dziecko pojawiło się na świecie, potrzeba jest zarówno kobieta, jak i mężczyzna.
W rozmowie o prokreacji bardzo ważne jest łączenie wątku zachowania seksualnego (np. mama i tata bardzo się przytulali) z uczuciami (mama i tata bardzo się kochali i dlatego mamy ciebie). Nie ma powodu, aby szczegółowo tłumaczyć jak wygląda proces prokreacji czy przebieg stosunku seksualnego. To nie ten etap i dziecko tej wiedzy nie potrzebuje. Nie pyta o to, jak wygląda kontakt seksualny, choć dla wielu dorosłych pytanie o prokreację jest pytaniem o seks. I często z tego właśnie powodu dorośli jak ognia boją się tych właśnie zagadnień.
Zagadnienia dotyczące relacji i emocji
- Dziewczynki i chłopcy mogą się razem przyjaźnić.
- Niektóre dzieci mają wielu przyjaciół, inne tylko kilkoro.
- Mówiąc komuś, że nie może się z tobą bawić, prawdopodobnie ranisz jego uczucia.
- Ludzie doświadczają różnych uczuć: mogą być szczęśliwi, smutni, zdenerwowani, podekscytowani, czuć się samotni, skrzywdzeni, zawstydzeni, wściekli.
- Złość nie jest niczym złym, ale nie wolno przy tym ranić innych.
- Każdy się czasem boi.
- Dobrze jest mówić bliskim osobom o swoich uczuciach.
- Miłość to uczucie szczęścia i troski związanej z daną osobą, które czujemy w sercu.
- Inna jest miłość dziecka do rodziców, pozostałych członków rodziny, przyjaciół i zwierząt, a także rodziców do swoich dzieci oraz kobiety i mężczyzny.
Edukacja dotycząca uczuć jest jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed rodzicami/opiekunami. Dzieci odczuwają wszystkie emocje, jakie towarzyszą ludziom dorosłym, ale nie mają jeszcze umiejętności rozpoznawania ich, nazywania ich a przede wszystkim bezpiecznego okazywania (zwłaszcza złości) oraz radzenia sobie z nimi. Tego wszystkiego musza się nauczyć, aby stawać się zdrową psychicznie i dojrzałą jednostką. Co ważne – nie ma dobrych ani złych emocji, wszystkie są ważne, bo coś nam sygnalizują, wszystkie są potrzebne …. i wszystkie są ludzkie. Zabraniając dzieciom się złościć nie uczymy, jak ją wyrażać bezpiecznie dla dziecka i innych. Wyśmiewając bądź bagatelizując emocje związane ze strachem bądź lękiem, nie pomagamy ich wyrażać i sygnalizujemy że są nieważne.
Zagadnienia dotyczące zabaw o charakterze seksualnym
- Dotykanie własnych intymnych części ciała zazwyczaj jest przyjemne.
- Dzieci interesują się wzajemnie własnymi ciałami, często się dotykają, przytulają i całują.
- Nie powinno się dotykać, przytulać i całować kogoś, kto nie ma na to ochoty.
- Twoje ciało jest twoją własnością.
- Masz prawo decydować, czy inne dziecko może cię dotykać podczas zabawy lub innej sytuacji.
- Kiedy bawicie się w domu lub na dworze, wszyscy powinni być ubrani.
Kwestia dziecięcych zachowań seksualnych jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych i trudnych do zaakceptowania przez dorosłych. Tymczasem zachowania takie jak: zabawy w role płciowe, oglądanie i dotykanie narządów płciowych, masturbacja mieszczą się w normie rozwojowej – oczywiście pod warunkiem spełniania kryteriów tej normy. Reakcje dorosłych na zabawy seksualne powinny uczyć dzieci zasad ich dotyczących, a nie negatywnego podejścia do seksualności.
Normy dotyczące zachowań seksualnych dzieci: zachowanie służy przyjemności, odbywa się między dziećmi w tej samej fazie rozwojowej, nie jest kontaktowe (dzieci się nie dotykają), odbywa się dobrowolnie, nie narusza norm społecznych.
Masturbacja w normie odbywa się niejawnie, ma powtarzalny zwykle ten sam schemat, nie dochodzi do penetracji otworów ciała przedmiotami, służy wyłącznie przyjemności.
Zagadnienia dotyczące przemocy seksualnej
- Twoje ciało należy do ciebie.
- Istnieją uzasadnione sytuację, kiedy dorośli oglądają lub dotykają ciał dzieci: lekarze podczas badań lekarskich albo rodzice podczas leczenia lub pomagania w kąpieli lub toalecie.
- Przyjdź i powiedz rodzicom lub innej bliskiej dorosłej osobie, jeśli ktoś dotyka twojego ciała w sposób, który ci się nie podoba lub taki, że czujesz się nieswojo.
- Możesz powiedzieć komuś, żeby przestał cię dotykać, jeśli ci to nie odpowiada.
- Jeśli ktoś cię dotyka i prosi, abyś o tym nie mówił, mimo wszystko powiedz o tym najbliższej ci osobie.
- Jeżeli w jakiejś sytuacji czujesz się źle lub dziwnie, powiedz „nie”, odejdź i od razu powiedz o tym najbliższej ci osobie.
Profilaktyka przemocy seksualnej powinna zacząć się jak najwcześniej, już w wieku kilku lat. Uczmy dzieci, że nie każdy może je dotykać i że mają prawo mówić o tym. Szanujmy dziecko i jego granice. Słuchajmy co nam mówi. Ono wie najlepiej, co czuje i czego potrzebuje.
Zadbajmy jednocześnie o to, aby dzieci miały do nas zaufanie i chciały dzielić się wszystkimi doświadczeniami, tymi dobrymi i tymi bolesnymi. Trzeba też podkreślić, że dzieci bardzo rzadko konfabulują w sprawach dotyczących molestowania seksualnego a i młodsze dziecko, tym większe prawdopodobieństwo, że to, co nam mówi, jest prawdą.