Tesla – bezpieczeństwo i… seks?

Kiedy na ulicach pojawią się masowo samochody autonomiczne niewymagające aktywnego kierowania, może się okazać, że zajmiemy nasze ręce różnymi bardziej lub mniej dziwacznymi czynnościami. Tesla i seks? To całkiem możliwe!

Samodzielnie poruszający się samochód umożliwia kierowcy zajęcie się jedzeniem śniadania, nakładaniem maskary, a nawet uprawianiem seksu!

Samochody bez kierowcy są już w tej chwili testowane, wraz z całym “dobrodziejstwem inwentarza”, który może z tego wyniknąć. W październiku minionego roku trzech mężczyzn jechało Teslą (Model S P85D) z Kalifornii do Nowego Jorku w ciągu 57 godzin i 48 minut, a autopilot włączony był przez 96% podróży. Jeden z kierowców filmował swoją podróż z tylnego siedzenia swojego samochodu.

Naturalny bieg rzeczy

Barrie Kirk, wspózałożyciel Canadian Automated Vehicles Centre of Excellence przewiduje, że więcej seksu w czasie jazdy będzie naturalnym krokiem w rozwoju ludzkiego zachowania za kierownicą. Jeśli samochody autonomiczne staną się coraz bardzie popularne, a użycie autopilota spowszednieje, ludzie będą angażować się w potencjalnie bardziej ryzykowne zachowania, bo będą mieli poczucie większego komfortu i bezpieczeństwa podróży z użyciem takich technologii.

tesla_woz

“Taka jest ludzka natura.” Powiedział Kirk w wywiadzie. “Jak tylko ludzie dobrze poczują się dobrze z technologią, nic nie stanie pomiędzy dwojgiem ludzi zamkniętych na określoną ilość czasu w bliskiej odległości. Jeśli ludzie uprawiają seks w samochodach już teraz, można założyć, że wraz z rozwojem, będzie tego tylko więcej. Niestety nie będzie to dużo bezpieczniejsze – taki pasażer/kierowca nie będzie mógł przejąć kierownicy szybko w przypadku sygnału z komputera pokładowego, że coś jest nie tak.”

Kirk przestrzega, że może to być szczególnie niebezpieczne na początku, kiedy technologia będzie się rozwijać, a zaangażowanie kierowcy ludzkiego będzie nadal potrzebne.

Tesla zmniejszy ilość wypadków

Zasady bezpieczeństwa autopilota Tesli wyraźnie podają, że człowiek musi być za kierownicą cały czas podczas jazdy, jeśli coś miałoby się wydarzyć.
Problem z koncentracją w czasie jazdy to jest coś, co autopiloty mają za nas załatwić i w jakiś sposób rozwiązać problemy z tego wynikające. Zgodnie z tym, co mówi Dyrektor Wykonawczy Volvo Hakan Samuelsson, samochody autonomiczne zmniejszą ryzyko wypadków o 80 procent do roku 2035. Aktualnie 1 na 4 wypadki samochodowe powodowany jest na przykład przez osoby używające w czasie jazdy telefonów komórkowych (w tym nastolatków i młodych ludzi robiących sobie selfie i korzystających z filtra speed na Snapchacie).

Seks jest pewny

Uprawianie seksu w samochodzie Tesla brzmi niezbyt poważnie ale Barrie Kirk prawdopodobnie nie myli się w przewidywaniach. W końcu powodem rozwoju tego sektora rynku jest nadzieja na zmniejszenie ryzyka jazdy przy kompletnym niekoncentrowaniu się na jeździe. Kiedy auta na dobre upowszechnią się na drogach, uratuje się wiele żyć. I jeśli oznacza to więcej sms-owania, drzemania czy uprawiania seksu w tych samochodach podczas jazdy na autostradzie, musimy być na to przygotowani. Przynajmniej tak wypowiadają się eksperci.

Więcej seksu w czasie jazdy samochodem to prawdopodobnie nowa forma uprawiania seksu, która pojawi się w naszej codzienności. Potwierdza to luźna ankieta zrobiona na Twitterze. Na pytanie czy uprawialiby seks podczas jazdy samochodem autonomicznym, takim jak Tesla, 81% osób odpowiedziało twierdząco.