Mity bycia w związku

Niemalże każdy, kto napotyka trudności we wchodzeniu w relację lub nie może znaleźć miłości zadaje sobie pytanie, co robię nie tak… Jest to szczególnie częste przed Walentynkami – chcemy kochać i być kochani.  Miłość nie jest prosta… zebraliśmy kilka najpowszechniejszych mitów związanych z randkowaniem i miłością.

mity_2

“Mogę być szczęśliwa i spełniona tylko jeśli jestem w związku.” lub “Lepiej być w złym związku niż żadnym.”

Bycie w związku (szczęśliwym) niesie ze sobą sporo korzyści zdrowotnych. Jednak okazuje się, że bycie w związku nie ma przełożenia na poczucie szczęścia czy spełnienia. Ludzie mogą czuć się spełnieni angażując się w coś, co daje im satysfakcję i szczęście, a co niekoniecznie wiąże się z byciem w romantycznym związku. Możesz odnosić sukcesy w pracy, mieć grupę wspaniałych przyjaciół z którymi będziesz odkrywać nowe rzeczy, pasje, hobby. Możesz angażować się społecznie jako wolontariusz i być wspaniałą częścią życia ludzi wokół Ciebie, samemu czerpiąc od nich radość i energię na kolejne dni. Pomimo społecznych stygmatów i przekonań na temat bycia singlem, ważne jest, żeby nie tworzyć związku z kimkolwiek, za wszelką cenę, ani iść na niezdrowe kompromisy tylko po to, żeby nie zostać “na lodzie”. Bycie samemu jest czymś zupełnie innym niż bycie samotnym, a tkwienie w związku złym i toksycznym może być powodem poważnej depresji.

 

“Jeśli od pierwszego wejrzenia nie ma chemii i nie czuję gromu z jasnego nieba, nie ma sensu nawiązywać bliższej relacji.”

Ten mit jest powodem niewiarygodnej ilości złych decyzji i wyborów dotyczących związków. Natychmiastowe pożądanie seksualne bazujące na atrakcyjności fizycznej nie ma nic wspólnego z prawdziwą miłością i nie musi iść w parze z długotrwałym udanym związkiem (choć MOŻE się zdarzyć). Emocje ulegają zmianie, pożądanie z trzech składowych miłości (oprócz niej są intymność i zaangażowanie) wypalają się najszybciej. Czasem przyjaźń może przerodzić się w głęboką miłość, jeśli da się jej szansę – a związek, w którym rozwinie się bliskość i przyjaźć obok namiętności, przetrwa najwięcej.

 

“Emocje kobiet są inne niż u mężczyzn.”

Zarówno kobiety, jak i mężczyźni odczuwają te same emocje – jedyne co może je różnić to ekspresja, która zależna jest od norm społecznych według których żyjemy. Zarówno mężczyźni i kobiety odczuwają smutek, złość, strach i radość – a dobra komunikacja i zrozumienie tych emocji jest najlepszą drogą do porozumienia.

 

“Prawdziwa miłość trwa wiecznie.” lub “Atrakcyjność fizyczna z czasem słabnie.”

Miłość praktycznie nigdy nie jest stanem niezmiennym. Nie oznacza to jednak, że miłość czy atrakcyjność jest skazana na “blaknięcie” z biegiem lat. Z wiekiem ewoluujemy i dojrzewamy – zmieniamy się ciągle, choć wydaje nam się, że jesteśmy tacy sami. Fakt, że się zmieniamy może być czymś co wzbogaca relację. I choć miłość się zmienia, nasze funkcjonowanie w tej miłości, atrakcyjność partnera, może być dla nas ciągłą inspiracją. Kiedy się starzejemy zarówno mężczyźni, jak i kobiety wydzielają mniej hormonów seksualnych, jednak uczucia mają duży wpływ na namiętność. Seksualna znajomość partnera z biegiem lat może być niezwykle silnym afrodyzjakiem, a taki związek będzie się wzmacniał.

 

“Zmieni się dla mnie.”

Nie można nikogo zmienić na siłę. Jeśli ktoś będzie chciał (lub chciała), może się zmienić. Najważniejszą częśćią tego zdania jest “JEŚLI BĘDZIE CHCIAŁ/a”.

 

“Jego/moja/ relacja z rodzicami była słaba, więc zawsze będzie/będę/ miał/a/ problemy z bliskością.”

Nigdy nie jest za późno, żeby nauczyć się być blisko z drugą osobą. Dotyczy to nas wszystkich – a argumenty opierające się o przeszłość, choć mogą mieć jakiś walor informacyjny, nie mogą być wymówką do niepodejmowania wysiłku na rzecz związku, w którym jesteśmy. Zawsze można zmienić sposób myślenia, reagowania, funkcjonowania w związku, JEŚLI TYLKO SIĘ CHCE.

 
“Konflikt w związku jest zwiastunem katastrofy.”

Konflikt w potocznym rozumieniu to po prostu kłótnia, która do niczego nie prowadzi. W rozumieniu psychologicznym to chwila ścierania się dążeń i wybuch nagromadzonych frustracji – jeśli nie będziemy traktować konfliktu jako niszczącej niepotrzebnej tragedii, a popatrzymy na niego jako naturalny element wspólnej podróży, łatwiej będzie nam go rozwiązać – konflikt może być szansą na umocnienie się i rozwinięcie się związku we wspaniałym kierunku!

 

“Jeśli związek wygasa erotycznie, trzeba wprowadzić do niego zabawki erotyczne.” lub “Wprowadzanie seksgadżetów do związku oznacza jego koniec.”

Nie ma nic bardziej szkodliwego w kontekście zabawek erotycznych, niż tworzenie złudzenia, że są magicznym remedium na wszystko lub potężnym akcesorium, które zwiastuje jego rozpad. To tylko gadżety. Służą wspaniałej zabawie, jeśli chce się razem bawić. Jeśli ludzie w związku nie mają ochoty na wspólną zabawę, żaden wibrator nie będzie miał wpływu na jego naprawę czy dalszą destrukcję. Choć nie da się ukryć zabawki erotyczne mogą w odpowiednim momencie być wspaniałym pretekstem do rozmowy o relacji, potrzebach i oczekiwaniach. We wspólnym związku ważniejsze jest bycie blisko w sensie intymnym i utrzymanie zainteresowania partnerem – wtedy seks, też uzabawkowiony, będzie wspaniały ciągle.

 

Kochanie i bycie kochanym nie jest najłatwiejsze, ale może pocieszy Was fakt, że nie jesteście jedyni 😉 Świat jest pełen bardziej lub mniej skomplikowanych związków – w końcu wszystkie tworzą ludzie tacy, jak my – idealnie niedoskonali!

Leave a Reply

Your email address will not be published.