Anal? Wsadź sobie go w tyłek!

Czy jesteś po studiach? Jeśli tak, to prawdopodobnie masz dwa razy więcej szans na to, że seks analny Ci się spodoba.  Gratulacje!

Flexi Felix Fun FactoryTo oczywiście żartobliwa statystyka.  I choć prawdopodobnie faktycznie częściej seks analny będzie podobał się osobom z wyższym wykształceniem, to nie w wykształceniu leży problem.  Prawdopodobnie oznacza to, że osoby bardziej wykształcone, otwarte na świat i nowości będą bardziej skłonne do tego, żeby w ogóle eksperymentować w swoim związku. Bo przecież nie ma nic przyjemniejszego niż dawać sobie więcej i więcej rozkoszy.  No i osoby bystre (niekoniecznie wykształcone!) podejdą do tematu “z głową”, solidnie się przygotowując, z pełną świadomością konsekwencji,  z motywacji własnej-wewnętrznej, bez poczucia presji z niczyjej strony – czy to partnera, czy  komunikatów płynących z kina pornograficznego.

Stygma...

Stygma związana z seksem analnym wydaje się być dominująca w myśleniu o nim. Kiedy słyszymy “namiętny kochanek”, “zmysłowa noc z ukochanym” rzadko do głowy przychodzą nam sceny penetracji odbytu.

Seks analny wg większości wyrażanych głośno opinii (głośno, bo prywatnie akceptowalność tej formy jest znacznie większa)  jest niechlujny, brudny, “obleśny” – z drugiej strony charakterystyczny dla mężczyzn homoseksualnych, więc traktowany z homofobicznym lękiem jako coś “zboczonego” “niestosownego”.

Boosty Fun Factory

Z drugiej strony jego powszechność w branży porno powala – trochę kusi, bo zaczynamy wierzyć, że to przecież takie popularne i na pewno fajne (typowe fałszywe myślenie wynikające z bezrefleksyjnego oglądania “pornusów”), ale też zniechęca – kobiety z bolesnymi grymasami na twarzach,  anatomiczne wręcz obrazy rozszerzonego odbytu, jako źródło podniety dla męskiego bohatera “akcji” straszą i nie nastrajają pozytywnie – zwłaszcza kobiety.

Strachy na lachy

Seks analny jest coraz bardziej akceptowany, choć nadal budzi masę kontrowersji. Po pierwsze ze względu na fakt, że odbyt służy do wydalania, a skojarzenie kału z erotyką zwykle nie idzie w parze. Nie lubimy załatwiać numeru 2 nawet przy najbliższych, więc sama myśl, że “coś” wydostanie się ze środka jest tyleż paraliżująca, co upokarzająca. Ten lęk częściej dotyczy kobiet, które miałyby być stroną bierną podczas stosunku. Kobiety zwykle nie akceptują swojego ciała w stopniu zadowalającym i czują się sobą zawstydzone, więc sytuacja taka byłaby dla nich nie do zniesienia. Mężczyźni namawiani na tę formę erotyczną też mogą się tego obawiać – jednak oni częściej inicjują rozmowę o seksie alanym, poza tym kiedy są stroną aktywną mają większą kontrolę nad całą sytuacją.
W przypadku odwrócenia ról, kiedy kobieta proponuje mężczyźnie przyjęcie pozycji biernej w seksie analnym pojawia się inny problem, równie istotny. Mężczyźni heteroseksualni mogą obawiać się, że poczucie satysfakcji z takiego obrotu spraw oznaczać może, że mają skłonności homoseksualne. Dla wielu mężczyzn wychowanych w kulcie męskości myśl ta jest przerażająca i upokarzająca, nawet jeśli ufają partnerce i kochają ją.
A ponieważ kobiety częściej poddają się swoim partnerom niż mężczyźni partnerkom w kontekście podejmowania rozmaitych form erotycznych, częściej namowom na seks analny ulegają nieprzekonane kobiety niż nieprzekonani mężczyźni.

Obie strony mogą obawiać się bólu – odbyt jest ciasny i nie ma pewności, czy penis “zmieści się” do środka lub czy rozpalony partner nie będzie zbyt brutalny. Obawy te są uzasadnione, na szczęście w tym zakresie można sobie pomóc, o czym potem.

Bendy Beads Fun Factory
Bendy Beads Fun Factory

Równouprawnienie?

Warto zauważyć, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni nie wyobrażają sobie (mówimy o przeciętnym heteroseksualnym Kowalskim) sytuacji, w której mężczyzna nie byłby stroną aktywną. Ma penis – więc to on “wsadza”.
A przecież najfajniejszym aspektem seksu analnego w ogóle jest jego “uniwersalność”. O ile w relacji heteroseksualnej tylko połowa populacji ma waginy do penetrowania, o tyle pupy mają wszyscy. Tak samo unerwione, tak samo reagujące, tak samo wrażliwe. To w obu przypadkach takie same strefy erogenne, choć być może ta męska częściej będzie bardziej owłosiona (co nie znaczy, że ta druga zawsze jest gładka jak jedwab, ale o tym później!). Rozmaita stymulacja okolic odbytu jest podniecająca i przyjemna, dłońmi, palcami, ustami, czy wreszcie rozmaitymi gadżetami erotycznymi – i tymi klasycznie analnymi czy wibratorami.

Pamiętanie o tym jest szczególnie istotne podczas dogadywania się na uprawianie seksu analnego. Panowie, którzy bardzo namawiają partnerki muszą liczyć się z tym, że one będą chciały też go pieścić i penetrować, zwłaszcza, że są gadżety, które mogą im to umożliwić, przy jednoczesnym czerpaniu rozkoszy fizycznej. Ale o gadżetach za chwilę! Podobnie w drugą stronę, jeśli jesteś kobietą i chcesz by partner przy seksie oralnym oprócz łechtaczki i warg sromowych pieścił okolicie Twojej pupy, być może warto byłoby się zrewanżować i zaproponować partnerowi to samo. W tej formie erotycznej NAPRAWDĘ jesteśmy równi. Możemy też dzielić się wrażeniami, oraz używać wspólnych zabawek.

Zabawki do pomocy

Zabawki do zabaw analnych warto wybierać pod kątem gotowości naszego ciała do ich stosowania. No i korzystać z niektórych z nich zanim w ogóle rozważymy penetrację. Gadżety analne zwykle są mniejsze niż penis, pozwolą rozluźnić zwieracz, a tym samym zmniejszyć ryzyko bólu czy naruszenia tkanek. Dobrze dobrane nieduże korki analne, jak na przykład Bootie Fun Factory, dają możliwość poczuć jak to jest mieć coś w środku i czy jest to w sytuacji łóżkowej przyjemne. Piszę o tym specjalnie, bo takie niezwykłe uczucie poza podniecającą zabawą z partnerem wcale nie musi być tak samo zinterpretowana przez nasze ciało i głowę. Dlatego wybieramy moment seksu i pieszczot na pokonywanie tej bariery. Bootie, czy potem Boostie (większy korek) zaaplikowany do odbytu podczas zabaw może pełnić trzy funkcje: wspomniane “oswojenie się” z uczuciem oraz rozluźnienie zwieracza to dwie z nich. Trzecia dotyczy przyjemności wynikającej z używania go – założony wygiętą końcówką do dołu u mężczyzn stymuluje prostatę, u kobiet może stymulować punkt G, ale też “dociska” ściankę pochwy do penisa podczas penetracji dając tyle samo przyjemności kobiecie co jej partnerowi. Obydwoje odczuwają przyjemność z uczucia wypełnienia jakie pojawia się wraz z korkiem na swoim miejscu.

Bloomy Fun Factory

Kolejnym gadżetem są koraliki analne – klasyczna zabawka mylnie nazywana kulkami gejszy, składa się z niewielkich koralików zwyczajowo na sznurku – we Flexi Felix firmy Fun Factory są to jędrne podłużne koraliki wielkości pestek śliwki – koraliki te wkłada się kolejno do odbytu, a podczas orgazmu wyciąga jednostajnym ruchem – szybszym lub wolniejszym. Flexi Felix jest zdecydowanie zwycięzcą pośród dostępnych na rynku koralików analnych – ma jednolitą strukturę silikonowa, więc łatwo utrzymać go w higienie (nie jest to rządek koralików na sznurku!), koraliki mają opływową podłużną strukturę (łatwiej je aplikować i wyjmować), a sama konsystencja powoduje, że nie rozpierają ciała za wszelką cenę, ale w takim samym stopniu ulegają jego naciskowi. Jeśli chcesz koralików – wybierz tylko te!
Alternatywą są koraliki o strukturze sztywniejszej (Bendy Beads), które można wsuwać i wysuwać. Jednak koraliki takie są dłuższe i mogą trochę wystraszyć zupełnie początkujących. Oni powinni wybrać  dildo – można wybierać w ofercie od tych najmniejszych (jak Bloomy) po nieco większe (Cavalier) lub inne zabawki tego typu, np dildo podwójne Sonic. Wszystkie mają opływowe kształty, które powodują, ze użycie ich jest łatwiejsze.

Wiele z nich jest “stożkowatych” żeby aplikacja była łatwiejsza. Wreszcie do dyspozycji pozostaje bardziej wyrafinowany sprzęt, jakim są wibratory i stymulatory prostaty (gadżet typowo męski, jednak jak pokażę, może być stosowany przez kobietę). W kwestii wibratorów korzystać można ze wszystkiego, pod kilkoma warunkami. Po pierwsze jeśli używamy regularnych wibratorów (pomijając rozmiar) wybieramy gadżet z szeroką podstawą, która “zablokuje” wibrator tak, że nie będzie mógł wpaść do środka po wyśliźnięciu się z dłoni. Zwieracz ściśle oplata gadżet i zamknie się za nim, jeśli tylko stracimy nad nim kontrolę podczas penetracji. Wyjęcie możliwe będzie prawdopodobnie tylko na pogotowiu. Dobrym wyborem będą wibratory z wypustką do stymulacji łechtaczki, która zostanie na zewnątrz i przyblokuje dalszą penetrację. Świetnie sprawdzą się wibratory sugerowane przez producenta jako uniwersalne, jak na przykład Calla czy Stubby. Oba wibratory mają stożkowany kształt, nie są zbyt długie, a ich wygięcie umożliwia stymulację prostaty lub punktu G (tak, również przez odbyt!). Poza tym mają podstawę na tyle szeroką, że bezpiecznie pozostają na zewnątrz odbytu. Nie warto wybierać zbyt dużych zabawek, w seksie analnym nawet niewielka średnica robi duże wrażenie.

Cavalier Fun Factory

W przypadku stymulacji prostaty kolejnym aspektem, na jaki warto zwrócić uwagę to kontrowersje medyczne związane z tą czynnością. Lekarze co prawda zalecają masaż gruczołu krokowego, w przypadku zdiagnozowania powiększenia go (celem zapobiegania rozwojowi zmian nowotworowych), jednak tyle samo specjalistów przestrzega przed nadmiernym masowaniem zdrowej (zwłaszcza) prostaty. Dlatego tradycyjne wibratory stosować można jedynie okazjonalnie. Mężczyźni powinni zamiast tego wybierać stymulatory prostaty, takie jak Duke, który pracuje na niewielkich wibracjach i ma dodatkowo przyjemne, choć niezbyt intensywne, trzy programy wibracji.Duke jest też kupowany chętnie przez Panie, którym stymulacja analna daje przyjemność – mogą mając stymulator w odbycie nadal uprawiać seks waginalny z partnerem i stymulować łechtaczkę. Przyjemność dla dwojga w tej sytuacji jest niewiarygodna. Zresztą partner też może w czasie penetracji mieć zaaplikowany stymulator.
Wynikałoby z tego, że w przypadku jeśli dziewczyna ma wibrator, chłopak stymulator prostaty, obie rzeczy mogą być w użyciu w rozmaitych konfiguracjach przez obie strony.

Nie możemy nie wspomnieć o gadżecie pozwalającym na zamianę ról – kobieta jako strona aktywna penetruje odbyt mężczyzny.  Tym gadżetem jest dildo Share SX, świetna zabawka zarówno dla par heteroseksualnych jak i lesbijskich.  Jeśli pary są gotowe, jeśli mężczyzna w związku hetero jest gotowy, by partnerka była stroną aktywną, korzystają z takiego dobrodziejstwa.  Dzięki Share, którego bardziej “pękaty” koniec kobieta wkłada do pochy, a cieńsza końcówka jest “penisem” do stymulacji analnej, kobieta odczuwa przyjemność z penetracji, rytmicznie poruszając się i stymulując pochwę poruszającym się dildem.

Niezbędne przygotowania

Jeśli chodzi o przygotowanie się do seksu analnego, warto poświęcić temu czas, żeby zbliżenie nie było rozczarowujące czy (być może) upokarzające dla kogokolwiek ze związku. Przygotowanie też pozwoli zmniejszyć ryzyko sytuacji niekomfortowych, jak ubrudzenie się.

Share SX Fun FActory

Na pewno warto przez planowanym seksem wypróżnić się, po czym, korzystając ze zwykłej gruszki do lewatywy, wyczyścić odbyt przy pomocy letniej-ciepłej wody. Robimy to na toalecie, do chwili kiedy woda, która z nas wypływa będzie niezabrudzona. Nie stosujemy żadnych środków oczyszczających! Powodują gazy, więc seks potem może skońćzyć się bardzo rubasznie, ewentualnie jeszcze bardziej upokarzająco dla właściciela lub właścicielki penetrowanej pupy.  Lewatywy nie wolno robić zbyt często, gdyż może to zniszczyć śluzówkę odbytu.  Jeśli lubimy się golić lub depilować w obrębie narządów płciowych (tutaj bardziej do kobiet) możemy się upewnić, czy w obrębie odbytu nie pojawiają się jakieś pojedyńcze włoski. Panowie też mogą się ich pozbyć, jeśli chcemy się upewnić, że dildo nie będzie haczył – co może powodować dyskomfort.
Do seksu używamy bardzo dużo lubrykantu, przy czym warto podkreślić, że do zabawek będzie to wy łącznie lubrykant wodny. Silikonowy zostawmy sobie na zabawę bez gadżetów.
Staramy się, by osoba, która będzie stroną bierną miała szanse mocno się podniecić. Polecamy dużo dużo pieszczot, głaskania i stymulowania.  Kluczowym czynnikiem, jak się zdaje, do osiągnięcia orgazmu i prawdziwej satysfakcji w seksie analnym przez dwie strony, a zwłaszcza kobietę – jest zaufanie, oddanie i wzajemna miłość, pozbawiona ocen, pełna wsparcia i życzliwości wobec siebie.

Bodyfluid Fun Factory – lubrykant do ciała

Nawilżanie

Seks analny nie jest możliwy bez odpowiedniego nawilżenia – im więcej tym lepiej!
Na rynku dostępne są środki ułatwiające zbliżenia. Jeśli uprawiamy seks z partnerem gorąco polecamy Bodyfluid – fantastyczny, bezzapachowy, neutralny i bezpieczny w użyciu, bardzo śliski, SILIKONOWY lubrykant Fun Factory.
W przypadku używania zabawek, zdecydowanie unikamy silikonu w nawilżaczu, więc jeśli są z nami w łóżku zabawki, wybieramy Toyfluid – równie przyjemny w użyciu wodny lubrykant.  Trzeba podkreślić, że jest on na tyle uniwersalny, że można go stosować zarówno do zabawek np. kulek waginalnych, jak i tradycyjnie do ciała .
Jeśli uprawiamy seks z prezerwatywą lateksową, absolutnie nie wspomagamy się “poślizgami” na bazie tłuszczu – żadnych wazelin, olejków czy innych tego typu. Prezerwatywa pęknie i tyle będzie z bezpiecznego seksu!

Toyfluid Fun Factory – lubrykant do zabawek i ciała

Orgazmy i satysfakcja

Rozmawiając o seksie analnym trzeba koniecznie powiedzieć o satysfakcji i możliwościach osiągania orgazmu podczas seksu analnego. Mężczyzna, zwykle, nie ma problemu z osiągnięciem orgazmu, jeśli tylko podczas seksu dojdzie do wytrysku, oznacza to zasadniczo, że mężczyzna ten przeżył orgazm. Penetracja odbytu partnerki będzie skuteczną metodą “dochodzenia”.
Z kobietami to zupełnie inna historia!
Niemalże każda kobieta zdolna do przeżywania orgazmu może go osiągnąć poprzez stymulację łechtaczki. Nawet nie połowa kobiet przeżyje orgazm wyłącznie w wyniku penetracji pochwy, a ok. 60 procent przy jednoczesnym drażnieniu łechtaczki. W przypadku penetracji analnej, trudno mówić tu o jakichkolwiek przekonujących statystykach. Mówi się “są kobiety, które przeżywają orgazm w wyniku seksu analnego..” Owszem. Tak jak kobiety, które potrafią doprowadzić się do orgazmu tylko myślami, albo które szczytują poprzez pocałunki. Tylko ile ich jest?  To ważna kwestia zarówno dla kobiet jak i ich partnerów! W przypadku jeśli wysiłki mężczyzny podczas zabaw i gry wstępnej skupione są jedynie na tym, by ona poczuła się na tyle rozpalona i gotowa na penetrację, żeby on mógł włożyć jej penis do pupy i dojść a potem zakończyć zabawę, seks analny staje się wg mnie jakąś parodią “wspólnej” zabawy i bardziej przypomina to, co wytykają seksowi analnemu środowiska feministyczne – że jest sposobem na wykorzystanie kobiety (w kobiecych filmach porno, kręconych przez kobiety nie ma seksu analnego!). Nie ma we mnie zgody na taką “zabawę”! Kobiety bez doświadczenia w tej dziedzinie nie przeżyją orgazmu kochając się analnie. Stymulacja łechtaczki w przypadku takiego eksperymentowania może w tym momencie nie być wystarczająca – partner gubi rytm, przerywa… na imprezach niemalże zawsze ten problem jest poruszany w ten czy inny sposób. Przyjemności i dochodzenia w seksie analnym trzeba się uczyć i powoli trenować. Dobrze byłoby, gdyby partner zadbał o kobietę i najpierw doprowadził ją do orgazmu, żeby potem móc kontynuować seks. Kobieta jest w stanie po orgaźmie bez trudu kontynuować współżycie, a jej chęć na otwieranie się jest zdecydowanie wyższa, co pewnie potwierdzi większość czytających materiał Pań. Być może warto spróbować by w trakcie pieszczenia partnerki miała ona włożony korek analny, który mógłby być wyjęty w trakcie lub tuż przed orgazmem, żeby podczas szczytowania partner mógł spróbować penetracji. Tak czy inaczej nie wolno zaniedbywać kobiecego orgazmu podczas seksu analnego. I jest to mój apel zarówno do mężczyzn, jak i kobiet, które czasem zapominają o sobie.  Postarajcie się, by seks był wspaniały, a nie tylko “nooo fajny”.

Duke Fun Factory

Bezpieczeństwo

Na koniec kilka słów o bezpieczeństwie. Seks analny nie jest “naturalny” dla naszego ciała. Odbyt i błony śluzowe w środku są delikatne i łatwo ulegają rozerwaniu/naderwaniu/otarciom i zranieniom. Jest to jedna z najniebezpieczniejszych form seksualnych w kontekście zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową, HIV, wirusa HPV czy innych trudno leczących się lub nieuleczalnych zakażeń.  Jeśli nie mamy pewności co do stanu zdrowia partnera zawsze używamy prezerwatywy!
Wtedy wspólne zabawki też muszą “otrzymywać” prezerwatywę.  Warto pamiętać, że uprawiając seks analny w prezerwatywie (na penisie) wybieramy prezerwatywy wzmocnione, natomiast nigdy nie nakładamy dwóch prezerwatyw zwykłych.
Pod żadnym pozorem nie wkładamy penisa ani gadżetu z odbytu bezpośrednio (bez umycia) w kobiecą pochwę. Bakterie kałowe mogą być niezwykle niszczące dla flory bakteryjnej pochwy i prowadzić do nieprzyjemnych zakażeń.
Seks analny może być zródłem wielkiej przyjemności i wrażeń dla obydwojga partnerów. W czasie kiedy się do tego przygotowują może być to okres zbliżenia się też emocjonalnego. Partnerzy rozmawiają i rozważają. Warto pamiętać by nie naciskać, jeśli temat jest na “nie”. Jeśli natomiast druga strona nie mówi kategorycznie tylko brzmi na nieprzekonaną, zamiast ją namawiać jak handlarz kredytami, lub co gorsza wycofywać się rakiem, dajmy jej wsparcie i dowiedzcie się, co budzi lęk – może razem uda się go pokonać i przeżyć niewiarygodne chwile we dwójkę.

Stubby Fun Fatory

Seks analny nie będzie tak “fajerwerkowy” jak obiecują filmy dla dorosłych. W branży porno rozciągnięte cipki aktorek być może po prostu nie są tak atrakcyjne dla ich partnerów, jak ciasne pupy. A penis lubi być ściskany! Entuzjazm i reakcje męskich aktorów “akcji” zachęcają do fantazjowania na temat tej formy erotycznej. I Być może będziecie zachwyceni, a być może w ogóle. Kto wie, czy razem uznacie, że było warto czy tylko jedna ze stron będzie zadowolona z efektu. Tak czy inaczej, decyzję podejmujcie razem i jeśli jesteście gotowi do wspólnej zabawy – nie wahajcie się!

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=Wm3uPysqUJY&feature=plcp]